×
Corrigir

Usuniety

Vadis Quo

Zimny noz otworzyl brzuch
I zabral go
Dla jednych dom, dla innych grob
Zyciowy blad
Czy widzi ?
Czy czuje ?
Czy slyszy to ona i on ?

Niemy krzyk przerwal swit
Zatrzymal czas
Odtad juz na zawsze
Zamieszka w ich snach
Nie dotknie
Nie pocaluje
Poczuje to ona i on

Nikt jemu zadnej szansy nie dal
Nikt jego wcale sluchac nie chcial
Myslal, ze skoro dal mu zycie
Moze swobodnie je odebrac

Ciche, szary, smutne dni
Zagoszcza juz na stale
W przyladku ich
Czy pragniesz
Pustke budowac
Umierac jak ona i on






Mais tocadas

Ouvir Vadis Quo Ouvir